piątek, 26 grudnia 2014

to takie oczywiste, a jakie piękne .

   Jest wiele lekarstw na niemal każdą dolegliwość. Jest jednak tylko jedno i skuteczne lekarstwo na smutek, jest to uśmiech. Kiedy ktoś się do mnie uśmiechnie zawsze, od razu sama też się uśmiecham, tak odruchowo, często nawet nie zdaję sobie z tego sprawy. Najczęściej to jednak ja staram się obdarowywać ludzi tym "lekarstwem". Lubię to uczucie kiedy wiem, że dzięki mnie ktoś jest szczęśliwy, choć na moment. A dlaczego ? Tylko dlatego, że się do niego uśmiechnęłam. To jest naprawdę bardzo mało, a ma magiczną moc.
Ludzie uśmiechnięci, są piękni, kocham uśmiech, kocham ludzi, którzy go noszą. Są napełnieni pozytywną energią, przyciągają do siebie. Od razu zwracają moją uwagę i nie muszą mówić nic bym wiedziała, że warto ich poznać. Przez uśmiech można kogoś polubić, zauroczyć się w kimś, zakochać... no i czasami ktoś może pomyśleć przez niego, że jesteśmy niezrównoważeni psychicznie.   W każdym bądź razie on działa cuda. 
Z uśmiechem każdemu jest ładnie. Jeśli myślisz, że nie mam racji to podejdź do lustra, nie uśmiechaj się, a potem się uśmiechnij. Wyobraź sobie że widzisz siebie pierwszy raz i powiedz jakbyś opisała tą nie uśmiechniętą i tą z uśmiechem. Ta pierwsza TY na pewno wywarłaby o wiele bardziej negatywne zdanie; taka nijaka, bez uczuć, zimna... A ta druga; pozytywna, żywa, miła, ciepła, przyciągająca.
Często kiedy idę przez miasto i mi się trochę nudzi to obserwuję ludzi i ich obecny nastrój. I każdy kto się uśmiecha sprawia, że i mi zaraz kąciki ust idą do góry, To bardzo piękne, że tak mały gest tak na nas oddziałuję i tak wiele nam daję.


TEKST: Zuzia
MODELKA: Zuzia
ZDJĘCIA: Monika

1 komentarz:

  1. świetny outfit! idealny kolor włosów masz! obserwuje !

    kochana zapraszam i pozdrwiam KATTRINFASHION.BLOGSPOT.COM <3

    OdpowiedzUsuń