jak długa była ta chwila ?

Każdy choć raz w życiu doświadczył tego, że dany okres czasu nie trwał tyle ile nam się zdawało. Najczęściej to bywa tak, że siedzimy na lekcji w szkole, która nas w ogóle nie ciekawi, mamy wrażenie, że minęła wieczność, a to dopiero jakieś pięć minut, błagalnie patrzymy co chwile na zegarek lecz czas jakby stanął w miejscu. A może to zegarek się zepsuł? Gdyby tylko. Minuta trwa dla nas godzinę, a sekunda minutę. Zegarek często wyznacza inną godzinę niż nas mózg.

GODZINA- to czas jaki potrzebuję na przygotowanie się do wyjścia do szkoły, niby dużo, jednak ja czuję, że to nawet nie pół godziny. Wszystko robię w pośpiechu. W tym przypadku mój zegarek funkcjonuje zupełnie inaczej niż na lekcji, wtedy jakby ktoś na przekór mnie ten czas przyśpieszył. A mógł by go zwolnić. 

Tak samo często stwierdza się, że kiedy spędzamy czas z najukochańszą osobą, kiedy patrzymy jej w oczy czujemy jakby czas stanął w miejscu. Raczej nie znam tego uczucia, mogę sobie tylko wyobrazić z tego co zobaczę w tych pięknych romantycznych filmach. Jacy ludzie są wtedy szczęśliwi. Można więc wywnioskować, że kiedy jesteśmy szczęśliwi.... lub staramy się zdążyć z przygotowaniem do wyjścia czas płynie o wiele za szybko. Kiedy jednak nie mamy nic do robienie lub jesteśmy czymś znudzenie to nawet minuta jest długa. Tak jakby czas nas nie lubił. 

Często mówi się też, ten tydzień był bardzo długi. Kiedy ma się dużo na głowie, a nasz grafik jest tak napięty, ze trudno znaleźć nawet chwile na skorzystanie z toalety, to te 7 dni mija bardzo szybko. Najgorzej jest kiedy oczekujemy czegoś co ma się stać w piątek, sobotę lub jakiś inny dzień pod koniec tygodnia. Wyczekujemy tego dnia, i wyczekujemy, a on nie nadchodzi.
Ahhh... Gdybyśmy to my mogli decydować o tym kiedy co się wydarzy, i przyśpieszać, i zwalniać sobie czas kiedy tego zechcemy.

TEKST: Zuzia

MODELKI: Zuzia i Monika

ZDJĘCIA : Monika i Zuzia